Geoblog.pl    BezDrogowskazu    Podróże    Autostopem dookola swıata    Vientiane. Znowu tylko kropka na mapie...
Zwiń mapę
2009
08
lut

Vientiane. Znowu tylko kropka na mapie...

 
Laos
Laos, Vientiane
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 15281 km
 
Dzis wieczorem moja podroz przybrala nieoczekiwany obrot i niestety nie jest to jeden z moich szczesliwych zbiegow okolicznosci. Pewnie w “normalnym” zyciu powiedzialabvym o tym przyjacielowi, poplakala w poduszke, albo przyjaciolce w rekaw. Ale jestem tu sama i nie mam o tym komu powiedziec, wiec chyba zwierze sie tak otwarcie, przy wszystkich...
Wczoraj dostalam telefon od mojej mamy, ze moj ukochany dziadek umiera. Balam sie, ze to kiedys przyjdzie, ale chyba tak jak kazdy mialam nadzieje, ze to jeszcze nie teraz, nie w tym roku, jeszcze kilka lat, przeciez ludzie zyja sto lat!
Wracam do Polski, 20 lutego mam samolot z Bangkoku. Wszystko o czym teraz mysle, to to, zeby zdazyc. Oby tylko zdazyc.

Do Vientiane dotarlam poznym wieczorem i zamiast szukac jakiegos hostelu, pobieglam na internet dzwonic do dziadkow. Tam poznalam Darlene i jej dwoje przyjaciol: Clauda i Francois. Cala trojka pieknych, urwanych z choinki hippisow, 50-letnich a jednak dzieci. Sa kolorowi,dziwni, ciepli i ciekawi. Swiata, mnie, wszystkiego. Zadaja pytania jak dzieci, sa rozbrajajacy. Mieszkaja w Quebec, Darlene pracuje z plemionami Quebec jako pielegniarka, Claude jest na emeryturze i duzo milczy, a Francoise ciagle sie smieje i mowi, ze lubi seks. Boze, jacy oni sa rozni od naszych 50-latkow... Zaproponowali mi zebym dzielila z nimi pokoje w hotelu, bo mysla, ze niczego nie znajde, wszystko jest zarezerwowane. I tak oto, znow moje uparte szczescie znalazlo mnie samo, nawet nie zdazylam nosa wysciubic z tej kawiarenki.

Wieczorem, juz w lozkach opowiedzialysmy sobie z Darlene o swoich zyciach. Ona mi o swojej biseksualnosci i jak sie z tym zyje, o tym jak chciala miec dziecko z gejem, w ktorym byla do szalenstwa zakochana, o raku, operacji i pracy z kobietami z plemienia. O tyle jeszcze chcialam ja zapytac, tyle sie dowiedziec! Ale droga znow mnie wola, musze na poludnie, znow trzeba sie z kims pozegnac. Obiecalam Darlene, ze do niej napisze, ona mi ze nawet jesli za 5 lat przyjdzie mi do glowy przyjechac do Quebec to ona mnie bedzie pamietac i chcialaby zebym odwiedzila ja w pracy, u szamanek :o)
Moja mapa zaproszen zaczyna rysowac coraz bardziej nieoczekiwane kregi...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
Bladziocha
Bladziocha - 2009-02-09 19:14
Dostaniesz w ucho, jak wrócisz! :P
 
Szymon-kudowa
Szymon-kudowa - 2009-02-09 23:59
Pamiętam Siostra!!!!!! :)

I Ty pamietaj!!!! :) Z góry dzięki :)
Baw się dobrze i nie zapominaj o modlitwie ;)
Bez tego ani rusz :P

Trzymaj się!!
Buziaki i uściski!!!! :)
 
maja
maja - 2009-02-17 08:16
niesamowity dar pisania! niesamowity
 
BezDrogowskazu
BezDrogowskazu - 2009-02-18 06:26
Maja, DZIEKUJE! Nawet nie wiesz, jak mi dzisiaj trzeba bylo jakiegos cieplego slowa...
 
 
BezDrogowskazu
Joanna Dziubińska
zwiedziła 6% świata (12 państw)
Zasoby: 53 wpisy53 141 komentarzy141 427 zdjęć427 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
22.11.2008 - 14.02.2009
 
 
15.01.2007 - 29.01.2007
 
 
24.03.2006 - 17.04.2006